Tadam, dotarlismy do domow, od piatku z koh tao do bedzina to 48 z krotka drzemka w BKK i pseudodrzemkach w samolotach, wiec padamy na ryjki.
Gdyby ktos, gdzies chcial z plecakiem to walcie jak w dym:D ja dosc fantastycznie organizuje takie wyjazdy :P